Esse letra de Kult já foi acessado por 48 pessoas.
My artyÂœci tak zwani niezale¿ni
Mamy powód powa¿ny na zmartwienia
Dosyæ mamy sterczenia pod oknami
Czemu nie jesteÂœmy w koñcu doceniani?
My artyÂœci tak z krêgu podziemnego
Mamy powód na rozterki gor¹ce
Skoro robimy tak fantastyczne rzeczy
Czemu siê nie przek³ada to na pieni¹dze?
Zna³ ich Jarek, zna³ ich Kazimierz
Teraz ich du¿o mniej chc¹ znaæ
Czasem zupe³nie prosty egzamin
A nie da rady jego zdaæ
My artyÂœci alternatywnej sfery
Mamy powód powa¿ny do myÂœlenia
Skoro jesteÂœmy t¹ kontr¹ radykaln¹
Czemu siê u nas zupe³nie nic nie zmienia?
Zna³ ich Jarek, zna³ ich Kazimierz
Teraz ich du¿o mniej chc¹ znaæ
Czasem zupe³nie prosty egzamin
A nie da rady jego zdaæ
My artyÂœci indyfyryntnej formy
Mamy ca³e noce do szukania
Przecie¿ jeÂœli czynimy w opozycji
Gdzie s¹ nasi wrogowie do zwalczania?
My artyÂœci pok³óconego klanu
Córy i syny pok³óconej rodziny
Dosyæ mamy sterczenia pod oknami
Wszyscy artyÂœci s¹ tacy sami
Para enviar você precisa efetuar um cadastro gratuito no site. Caso já tenha um cadastro, acesse aqui.
Acesse agora, navegue e crie sua listas de favoritos.
Entrar com facebook Criar uma conta gratuita
Comentários (0) Postar um Comentário